Wspólnota, która zrodziła się jako próba zjednoczenia krajów w powojniu, przywołując słynny opis Tony’ego Judta, obrała sobie za motto „nigdy więcej wojny”. Jednak w przeciwieństwie do posiadających uniwersalny wydźwięk dzieł Käthe Kollwitz, poświęconych ludzkiej kondycji w czasach wojny, unijne motto zakłada, że wojna to coś, „co nigdy więcej nie powinno przytrafić się nam”. Zjednoczeniowe początki ukształtowały reaktywny modus operandi unijnej polityki, niezdolnej do działań wyprzedzających, nieustannie pozostającej w tyle i nieumiejącej nadążyć za realnym rozwojem sytuacji.
@harcesz Info jest wyjątkowo mętne i pełne trybów warunkowych. Bardzo ciekawe. W sumie nic nie wiadomo. Ani skąd przyleciał, ani czy go zidentyfikowano, ani gdzie wylądował w Polsce i dokąd odleciał potem...
@misk Bardzo a'propos tego dbania o kulturę.
Politics is downstream o culture. (Breitbart)
Conservatives' 'anti-woke' alternative to Disney has finally arrived
@misk Taktyka spalonej ziemi, czy chęć rządzenia gruzowiskiem? Tak czy tak, państwo do wymiany (najlepiej na anarchię).
@8petros
@petroskowo.pl